Pewnie nie raz w głowach wielu osób pojawiały się myśli w stylu: „Czy ze mną aby na pewno jest wszystko w porządku?” albo „Ja chyba nie jestem do końca normalny!”. A może jednak nie? Mniejsza z tym. Ja takie chwile zwątpienia w wieku „nastu” lat miałem nie raz. Pewnego dnia mnie olśniło: „Wszyscy są, na swój sposób, pierdolnięci!”.
I oto teraz mam na to twarde dowody.
Post Secret to istniejąca od lat strona, na której co niedzielę publikowane są nadesłane anonimowo kartki, zawierające wyznania zwykłych ludzi, takich jak Ty czy ja. Niektóre z nich są zabawne, inne potrafią delikatnie przerazić. Cenię sobie Post Secret za to, że daje mi niepowtarzalną okazję wejścia w umysły innych osób i poznanie ich najskrytszych myśli, którymi nie dzielą się nawet z najbliższymi osobami w ich życiu. No i zawsze co niedzielę mogę sobie powiedzieć: „Maksiu, jeszcze nie jest z tobą tak źle!” :)
Komentarze
XD
dobre :)
Cieszę, że się Tobie spodobało.
Dzięki za wszystkie komentarze :)