Kategorie
Rozrywka i kultura

Co oglądać po „1670”?

Czy jest coś podobnego do tego serialu?

Po tym, jak obejrzałem ostatni odcinek serialu przedstawiającego losy najsłynniejszego Jana Pawła w historii oraz innych mieszkańców Adamczychy, zacząłem rozglądać się za kolejnymi produkcjami osób związanych z 1670.

Dla niezorientowanych w temacie wrzucam zwiastun.

:D

Zacząłem od sprawdzenia gdzie jeszcze zagrali aktorzy 1670.

Bartłomiej Topa (Jan Paweł Adamczewski)

Pana Bartka wszyscy powinni kojarzyć z serialu Złotopolscy, który jednak są w stanie docenić tylko najwięksi koneserzy sztuki filmowej. ;)

Szukam dalej…

Z rzeczy, które znalazłem z udziałem Topy, chyba najbardziej godne polecenia są:

Wesele

W filmie Wojciecha Smarzowskiego historia kręci się wokół tytułowego wesela. Topa gra tu pana młodego próbującego wżenić się w majątek. Film zebrał dobre oceny widzów i krytyków filmowych.

Dom zły

Znowu Smarzowski. Tutaj Bartek Topa wciela się w rolę porucznika prowadzącego śledztwo dotyczącego tragicznych wydarzeń sprzed paru lat. Poważniejsza produkcja, a my przecież szukamy czegoś zabawnego.

Drogówka

Smarzowski! – chyba panowie lubią ze sobą pracować. :D

Serial ukazuje różne patologie panujące w tytułowej drogówce. Topa gra tutaj sierżanta Króla. Znowu poważne, ale dobre kino.

Inne

Może jeszcze warto obejrzeć serial Wataha, który zbiera generalnie dobre oceny. Tylko znowu jest to coś w zupełnie innej konwencji niż 1670.

Martyna Byczkowska (Aniela Adamczewska)

Byczkowska ma jeszcze skromną filmografię i z innych produkcji z jej udziałem można rzucić okiem na Absolutnych debiutantów. To takie trochę romansidło / serial obyczajowy. Obejrzałem, ale jakoś mnie nie porwał.

Michał Sikorski (Jakub Adamczewski)

Z dorobku Michała Sikorskiego chyba najbardziej godna polecenia jest rola w filmie Sonata – historii chłopaka, który po latach odzyskuje słuch i dzięki temu może spełnić swoje największe marzenie.

Jakub Różyłło (scenarzysta)

Polska wersja „The Office”

Polski remake hitu znanego z Wielkiej Brytanii i USA. Amerykańską wersję tego serialu wielbię do dzisiaj. Jakub pracował przy wielu odcinkach i myślę, że typem humoru serial jest zbliżony do 1670. Jeśli jeszcze nie oglądaliście polskiej wersji, to chyba warto dać jej szansę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *