Gdzie nie spojrzysz, tam wszyscy chwalą ten niewielki przyrząd. Zdaniem wielu Aeropress jest idealnym narzędziem do przygotowania pysznej kawy. Jest to na tyle ceniony sprzęt, że na całym świecie organizowane są zawody w parzeniu kawy w Aeropressie.
Kawa w nim przygotowana może być dobra albo zła – wszystko zależy od osoby, która posługuje się tym sprzętem. Natomiast jest jedna rzecz, która moim zdaniem absolutnie go dyskwalifikuje – niewielka pojemność. Aeropress jest tak mały, że zrobiona w nim kawa nie wypełni zwykłego kubka o pojemności 250 – 300 ml! Maksymalna ilość to zaledwie dwie filiżanki.
Wprawdzie instrukcja wspomina o tym, że jeśli potrzebujemy więcej kawy, to możemy ją rozwodnić, żeby powstała americana. Tylko kto o zdrowych zmysłach chciałby pić taką kawę, poza samymi Amerykanami?! Strach pomyśleć o sytuacji, w której mielibyśmy zaparzyć kawę dla kilku osób. Cała operacja pewnie zajęłaby więcej czasu niż wyjście do kawiarni.
Każda osoba rozważająca zakup Aeropressa powinna poważnie się zastanowić czy jego jedna, za to bardzo poważna, wada nie przekreśla sensu posiadania tego urządzenia. Dla mnie Aeropress w obecnej formie to zwykły gadżet, którego nigdy więcej nie użyję.