Większość rzeczy na Netfliksie jest dla mnie niestrawna. Prawie wszystko jest głupie albo nudne, albo głupie i nudne. Może z kilkoma wyjątkami. I „Love, Death & Robots” jest jedną z tych perełek, dla których warto wykupić Netfliksowy abonament.

Większość rzeczy na Netfliksie jest dla mnie niestrawna. Prawie wszystko jest głupie albo nudne, albo głupie i nudne. Może z kilkoma wyjątkami. I „Love, Death & Robots” jest jedną z tych perełek, dla których warto wykupić Netfliksowy abonament.
Kultowy komiks, kultowy reżyser (Luc Besson), największy budżet w historii europejskiego kina.
Film zapowiadał się dobrze: