Kategorie
Myślę sobie

Warto słuchać oszołomów (efekt potwierdzenia)

Czasem warto posłuchać, co mają do powiedzenia osoby o odmiennych poglądach, zamiast wyzywać ich od oszołomów.

Nie słucham ciebie

Tym przewrotnym tytułem chciałbym zwrócić uwagę na dosyć powszechne zjawisko zamykania się ludzi na opinie sprzeczne z ich własnymi przekonaniami. Bardzo często zdajemy się być głusi na argumenty osób o odmiennych poglądach.

Kategorie
Rozrywka i kultura

Nie lubię filmów Woody’ego Allena

Dałem się namówić na obejrzenie „O północy w Paryżu”i tylko utwierdziłem się w moim przekonaniu.

Dawne filmy Allena, takie jak Annie Hall czy Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o seksie, ale baliście się zapytać, wnosiły do kina coś nowego.

Kategorie
Myślę sobie

Denerwujące rzeczy na Facebooku i w Google

Nic tak nie podnosi mi ciśnienia, jak moment, w którym ktoś bez pytania zmienia coś, co lubiłem i co mi odpowiadało. Niestety, wciąż spotykają mnie tego typu przykre niespodzianki.

Jedną z rzeczy, których nie cierpię w komputerowo-gadżetowym światku, to uszczęśliwianie mnie na siłę. Nic tak nie podnosi mi ciśnienia, jak moment, w którym ktoś bez pytania zmienia coś, co lubiłem i co mi odpowiadało. Niestety, wciąż spotykają mnie tego typu przykre niespodzianki.

Kategorie
Myślę sobie

Stereotypy

Stereotypy nie istnieją bez powodu. Jednak, kiedy to do nas przykleja się jakąś łatkę, często się na to oburzamy. I słusznie.

Tulipany

Stereotypy nie istnieją bez powodu. Jednak, kiedy to do nas przykleja się jakąś łatkę, często się na to oburzamy. I słusznie.

Wiadomo, że inżynierowie są lepsi z matematyki niż lekarze. Choć to nie oznacza, że dowolny lekarz jest gorszy w te klocki od jakiegokolwiek inżyniera. To, że ktoś wygląda na niezbyt rozgarniętego, może oznaczać, że taki właśnie jest, ale przecież nie musi.

Kategorie
Rozrywka i kultura

Post Secret – psychole są wśród nas

Każdy z nas ma jakieś odchyły od normy. Strona Post Secret ma na celu pokazanie, że nie jesteśmy sami ze swoimi dziwactwami.

Kartka pocztowa Post Secret

Pewnie nie raz w głowach wielu osób pojawiały się myśli w stylu: „Czy ze mną aby na pewno jest wszystko w porządku?” albo „Ja chyba nie jestem do końca normalny!”. A może jednak nie? Mniejsza z tym. Ja takie chwile zwątpienia w wieku „nastu” lat miałem nie raz. Pewnego dnia mnie olśniło: „Wszyscy są, na swój sposób, pierdolnięci!”.

I oto teraz mam na to twarde dowody.

Kategorie
Poradniki, przewodniki i instrukcje

WordPress psuje Tobie wpisy?

WordPress czasem zmienia treść wpisu bez pytania nas o zdanie. Czy da się to jakoś naprawić? Tak!

Oj, zły WordPress! Bardzo zły! Wszystko robi po swojemu. Sam podmienia znaki, dodaje nowe wiersze albo nawet je usuwa.

Dlaczego WordPressie? Why?

Najprawdopodobniej jego twórcy chcieli pójść na rękę mniej zaawansowanym użytkownikom i umieścili kod, który w założeniu miał korygować popełnione przez nich błędy. Przy okazji ta sama część kodu (filtry wpautop i wptexturize) psuje krew wszystkim, którzy mają już jakieś pojęcie o HTML i sami chcieliby decydować o kształcie swoich wpisów.

Co z tym zrobić?

Trzeba te filtry jakoś unieszkodliwić. Jak? O tak:

Kategorie
Rozrywka i kultura

Naomi Klein „No Logo” – biblia antyglobalistów

Ta książka wpłynęła na to jak teraz patrzę na świat.

Naomi Klein - No Logo - okładka książki

Dzisiaj napiszę kilka słów o książce, o której było głośno parę ładnych lat temu i która reklamowana była jako biblia alterglobalistów. Napisała ją Naomi Klein – kanadyjska dziennikarka dorastająca w rodzinie hipisów, a głównym tematem przewijającym się przez jej karty jest piętno, jakie dzisiaj odciskają na naszym życiu wszechobecne korporacje.

Bezwzględna konkurencja

W No Logo możemy przeczytać między innymi o tym, jak to pewna amerykańska sieć kawiarni, serwująca swoje napoje w papierowych kubkach, stosując brudne triki przyczyniła się do masowych bankructw konkurencyjnych lokali. Jak sieci hipermarketów ograniczają wolność słowa, nie dopuszczając do sprzedaży książek i muzyki niezgodnej z gustami ich zarządów. Czy wreszcie o bezwzględnej walce o młode dusze już na etapie edukacji, poprzez zmuszanie uczniów do oglądania reklam w czasie lekcji, czy wprowadzenie do programu szkół przedmiotu, którego jedynym celem jest zaznajomienie dzieci z procesem powstawania buta (z doczepionym odpowiednim znaczkiem). Przykładów jest więcej: fastfoody w stołówkach, katedry i instytuty nazywane imieniem jakiejś korporacji i wiele, wiele innych.

Kategorie
Myślę sobie

Jak zostałem recydywistą

Nietrudno zostać recydywistą. Wystarczy tylko, że wizja zostania ukaranym przestanie być dla kogoś skutecznym straszakiem. W tym wpisie przedstawiam swoją historię z biblioteką i złodziejami w tle. Szczegóły znajdziecie w treści notki.

Zdjęcie kajdanek

Za czasów studenckich często korzystałem z uczelnianej biblioteki i zawsze dbałem o to, żeby zwracać książki w terminie. Pewnego razu wprowadzono nowość – powiadomienia mailowe. Już nie musiałem co kilka dni zaglądać do kalendarzyka i sprawdzać, które książki będę musiał zwrócić w nadchodzącym tygodniu. Jeśli w skrzynce pojawiało się powiadomienie, to następnego dnia odnosiłem książkę do biblioteki. Jednak pewnego dnia mail nie przyszedł. O tym, że przetrzymałem książkę, przekonałem się dopiero po paru dobrych dniach, kiedy zalogowałem się na konto i nie udało mi się zamówić innej pozycji.

Kategorie
Poradniki, przewodniki i instrukcje

Płynne przejścia między piosenkami

Jak włączyć crossfading w programie foobar2000

Pewnie znajdzie się tu parę osób, które chciałoby uzyskać znany z radia efekt płynnego przejścia jednej piosenki w drugą (nakładania się na siebie końcówki i początku następujących po sobie utworów), fachowo zwany crossfadingiem. Wbudowany crossfading mają zarówno Winamp jak i foobar2000. Pierwszego programu nie używam, więc skupię się tutaj na foobarze. Przy okazji pozbędziemy się jeszcze jednego irytującego elementu piosenek – długich pustych fragmentów, które często są upychane przed bonusowymi ścieżkami. A zatem, do dzieła.

Kategorie
Moto i gadżeto

Czym są oktany?

I dlaczego tak naprawdę nie mają znaczenia?

Którą benzynę wlać do baku – ile to już razy każdy z nas stawał przed podobnym dylematem? Co jeśli zyskamy trochę mocy bez potrzeby modyfikacji silnika? Może ktoś z Was myśli, że jego autu należy się „lepsze” paliwo? A może spalanie 98-ki jest mniejsze i w końcowym rozrachunku uda nam się zaoszczędzić parę groszy?